Wbrew pozorom blog nie umarł. Był tylko w stanie hibernacji...
Przejdźmy lepiej do rzeczy - Pojawiło się już nowe opowiadanko od Sanshinee13, które znajdziecie w zakładkach po prawej stronie, tak więc uznałam, że i ja powinnam dodać coś od siebie ;3
Tak, jestem Monbebe, a Monsta X znam właściwie od początku, a dokładniej od teasera do Trespass. Wywarli na mnie bardzo pozytywne wrażenie i od tamtego czasu ich wspieram.
Oto parę powodów, dlaczego warto poznać oraz pokochać tę grupę. To moje spostrzeżenia i osobista ocena.
1) Dobre brzmienie.
W repertuarze Potworków nie brakuje wyrazistych, mocnych kawałków. Piosenki są unikalne i niepowtarzalne. Nie zlewają się ze sobą, gdy słuchasz pełnego albumu. Każda jest jedyna w swoim rodzaju. Można znaleźć raperskie, cięższe utwory, luźne i lekkie, ale również przyjemne dla ucha ballady z domieszką doskonale wpasowanego, spokojnego rapu.
Jooheon z Changkyunem (I.M) tworzą rap, piszą, komponują piosenki Monsta. Kihyun także miał swój wkład w muzyce zespołu.
Wzór i inspiracja. Człowiek, który ćwiczył aż siedem lat, by osiągnąć swój sukces. Jest genialnym tancerzem, ma wspaniały, miły dla ucha wokal i wielką ambicję. Jest niczym ojciec dla pozostałych. Doskonale prowadzi chłopaków po szczeblach muzycznej kariery.
Każdy jest zupełnie inny. Nie brakuje wariatów, nieśmiałych, uroczych, błyskotliwych osób z dobrym poczuciem humoru. Od piskliwego, wiecznie roześmianego i szalonego Minhyuka po spokojnego, cichego, niewychylającego się Ocieca Shownu. Siedem unikalnych chłopaków tworzy zgraną, kolorową paczkę.
Każdy układ zawiera wyjątkowe ruchy czy gesty. Ruchy, które kojarzą się tylko i wyłącznie z tym zespołem. Tworzą wspaniałą atmosferę, przyciągają uwagę. Sprawiają, że chce się na nich patrzyć bez końca. Mają niesamowitą energię. Potrafią dać show i to ich czyni niebezpiecznymi przeciwnikami innych młodszych (i nie tylko) zespołów w kpopie.
6) Ambicja.
Nie pozostają wierni jednemu konceptowi. Co comeback tworzą coś nowego i niepowtarzalnego. Doskonale radzą sobie z mocnymi, wyrazistymi wizerunkami i ostrzejszą muzyką, ale również potrafią pokazać, jak dobrze bawią się przy luźniejszych konceptach. Zarażają swoją pozytywną energią. Mają w sobie moc, sexapil, luz i pewność siebie w dobrym tego słowa znaczeniu. Potrafią podążać różnymi ścieżkami, jednocześnie przy tym się nie gubiąc. Zawsze odnajdą wyśmienity koniec tej drogi. Należą do grup z „wyższych półek”. Są nietuzinkowi.
7) Braterstwo.
Choć kiedyś rywalizowali ze sobą w survivalowym programie, teraz bardzo dobrze się ze sobą dogadują. Ci, co nie uraczyli siebie nawzajem choćby szczerym uśmiechem, teraz są blisko. Nawet, gdy po prostu stoją w rzędzie, zawsze znajdą się osoby, które oprą się na sobie, obejmą jednego czy dwóch chłopaków. Więź, jaką utworzyli między sobą czuć i widać, i to jest piękne.
8) Unikalność.
W zespole nie brakuje mocnego a zarazem uroczego wokalu - Kihyuna. Głębszego głosu – Wonho, czy jedynego w swoim rodzaju rapu. Jooheon ma nieszablonowy styl i zawiera w piosenkach akcenty nietypowe i niespotykane. Drugi raper, jakim jest I.M ma przyjemny, męski głos. Brzmi profesjonalnie mimo młodego wieku. Minhyuk czy Hyungwon posiadają głosy nieco delikatniejsze od reszty. Natomiast skala głosu Shownu imponuje i pozwala poznać jego prawdziwy talent.
9) GOTMONSTA.
Przyjaźń i interakcje na scenie tych dwóch zespołów zawsze bardzo mnie radują. Cieszę się, że Shownu, który ćwiczył z Jr. i JB osiągnął sukces i może rozmawiać z nimi jako lider swojego własnego zespołu. Znajomość raperów – Jooheona i Jacksona jest boska. Idealnie pasują do siebie charakterami.
10) Bo…
To właśnie w tej grupie jest słynny człowiek mem… Oglądając Potworki, możesz patrzeć na niego do woli. Rozbawi Cię, poprawi humor... A przynajmniej sprawi uśmiech na twarzy.
Jednakże to nie wszystko. Gdy przyjrzysz się dokładniej, dostrzeżesz jednego z najsłodszych i najbardziej uroczych ludzi w kpopach – Kihyunie. Ma w sobie mnóstwo cukru, ale i pewnej domieszki pazura i cwanego charakterku.
To tutaj też jest wyjątkowy Ociec. Nigdzie nie ma tak prawdziwego, dobrego, kochającego ojca zespołu.
To właśnie niesamowity Ociec.
A raper, który był nawet bardziej popularny przed debiutem już od uznanego Mad Clowna? To Jooheon. Człowiek inteligentny z boskim poczuciem humoru. W jego towarzystwie słowo "nuda" nie istnieje...
Jeśli natomiast lubisz uroczy, piękny i uwodzicielski uśmiech, to zagwarantuje ci go Wonho. Czarujący maruda z pięknie wyrzeźbionym ciałem. Jak już coś postanowi, to zrobi to, choćby nie wiem co.
A gdy gustuje się w wirusach szczęścia, wiecznie roześmianych i uśmiechniętych od ucha do ucha chłopakach, należy przyjrzeć się Minhyukowi. On doskonale pasuje do tego rysopisu. Uroczy, z wielkimi pokładami energii.
No a najmłodszy członek zespołu choć wygląda na starszego od pozostałych, wygłupia się, kiedy uzna to odpowiednie lub cicho przygląda się poczynaniom reszty chłopaków. Gdy trzeba, potrafi odpowiadać im błyskotliwą ripostą. I.M to grzeczny i ułożony chłopiec, jednak aparycja i świetny, męski głos mogą zbić z tropu...
Podsumowując Monsta X są tak barwni, uzależniający i wyjątkowi, że nie pozostaje nic, jak tylko ich pokochać i dawać swoje wsparcie ;3
Ze wszystkimi się zgadzam. Monsta x to wyjątkowy zespół. Uwielbiam ich słuchać i na nich patrzeć
OdpowiedzUsuń