MONSTA X

Nie myśl za wiele, idź za głosem serca. Nie wahaj się, po prostu zrób kolejny krok - "Rush"

JB

Nie lubiłem szkoły. Nie lubiłem się uczyć. Byłem kompletnym ignorantem, nic mnie nie obchodziło... Aż odnalzałem taniec.

BoA

Musisz stać się pierwszym sobą, nim spróbujesz stać się drugim nikim.

Ravi

Jestem wdzięczny za szansę dzielenia się moją muzyką i historią. Chcę wciąż pisać dobre kawałki i występować dla swoich fanów.

U-Kwon

Chcę pokazać, kim naprawdę jestem teraz, bez ukrywania czegokolwiek i być kochanym przez moich fanów za to kim jestem.

niedziela, 21 września 2014

Chad Future - Już K-pop czy jeszcze A-pop?


  Wyobraźmy sobie bajkę.

Jej głównym bohaterem jest blondwłosy książę. Ów młody człowiek wiedzie szczęśliwe i dostatnie życie w swoim królestwie. Jest niesamowicie uzdolniony, dlatego też zaczyna tworzyć muzykę. Początki bywały trudne, ale z czasem książę zyskał garstkę wiernych fanów ze swojego królestwa... Okazało się, że nasz bohater nie chce tworzyć i być znany tylko ma miarę swojej okolicy. Jego ambicje sięgają o wiele, wiele dalej - na drugi koniec świata.

  Pojawiły się problemy.

  Książę dopiero uczy się języka tego dalekiego królestwa. Bardzo różni się od mieszkańców tamtejszych terenów, więc może być przez nich nieakceptowany. Pozostaje jeszcze jedna kwestia... Książę przecież za jakiś czas może objąć panowanie nad swoim królestwem! Oczywiście, ma dużo starszego rodzeństwa, którzy są wyżej w hierarchii, ale... To nie zmienia faktu, że będzie z każdym dniem bliżej władzy, a poddani będą go coraz czujniej obserwować! I jak tu wyjść z takiej sytuacji żywcem?


  A teraz powróćmy do rzeczywistości. W naszej opowieści owym blondwłosym Księciem był nikt inny jak Chad Future - dwudziesto-sześcio latek pochodzący ze Stanów Zjednoczonych. Chłopak prowadzi własne studio nagraniowe i wydaje piosenki w rodzimym języku. Utalentowany, młody człowiek, który wykorzystuje swój potencjał. Wszystko byłoby genialnie gdyby nie jeden szczególik.
      
       
  Chad marzy o karierze jako gwiazda koreańskiego, a nie amerykańskiego showbiznesu.
Chłopak zaczął od nagrywania angielskich wersji k-popowych piosenek. Linki umieszczam poniżej.

EXO "Overdose"
https://www.youtube.com/watch?v=okVK2oKQZTI

G-Dragon "Crayon"
https://www.youtube.com/watch?v=4tgRMJ3KoKU

B.A.P - "One Shot"

EXO - "Wolf"
https://www.youtube.com/watch?v=g3Kmuk2lokc

VIXX - "Error"
https://www.youtube.com/watch?v=junPSrBg0cY&list=UUVbOP8fX8iEdOhKpTLZU5fQ

BTS/Taemin - ''Danger"
https://www.youtube.com/watch?v=LT3pyrSLeqU

  Każdy z klipów wywoływał kolejną falę emocji i reakcji (zarówno pozytywnych jak i negatywnych). Spójrzmy prawdzie w oczy - Chad przerabia utwory koreańskich artystów o 180° i rozbiera je niemal na części pierwsze. Podkład jest zupełnie inny, indywidualny, a oryginał przypomina tylko rytmem. A już nie wspominając o zmienionym języku! Fenomen jego wyjątkowych coverów stał się początkiem burzy. Wielu ma co do niego mieszane uczucia. Jak Amerykanin ma się stać gwiazdą Hallyu?! Przecież to jest zupełnie pozbawione sensu... Pod filmikami, które dodawał na swoim kanale na youtube.com pojawiło się mnóstwo obraźliwych komentarzy. Internauci zarzucali mu bycie fałszywym pozerem, kradzież piosenek i zupełny brak talentu. Blondy na pewno się tym zadręczał, ale słynąc ze swojej pewności siebie, posunął się o kolejny poważny krok! Nagrał dwie piosenki, w których towarzyszyli mu chłopcy z koreańskich boysbandów - Aron (Nu'est) i Ravi (VIXX)! Ravi wykonał swój rap w całości po koreańsku, a Aron mieszał oba języki, w większości jednak posługując się angielskim (tu ciekawostką jest fakt, że chłopak całe życie mieszkał w Stanach, a języka koreańskiego uczył się dopiero przy chłopakach z Nu'est jako trainee).

https://www.youtube.com/watch?v=8XlAkBvGFyM

https://www.youtube.com/watch?v=-f_Tsj-ruQA

  Oczywiście... Oba video rozpoczęły kolejne kontrowersje co do naszego młodego artysty. Jednak On dalej ma się dobrze i będzie tworzył w najlepsze. Jak już wspominałam, zdania są podzielone. Jedni uważają, że należy tego osobnika jak najszybciej usunąć z bram Kpopu, zanim się tam wedrze! Przecież to nie dopuszczalne! Jak ktoś niemający skośnych oczy i posługujący się nacodzień językiem angielskim może być niesiony koreańską falą?! To przecież skandal! Ale spokojnie... Nie popadajmy w paranoję. Jest też druga grupa ludzi - miłośnicy wokalisty. Przede wszystkim uważają oni, że Chad ma niesamowity talent, którym pragnie się dzielić z Całym światem. Jest fanem muzyki z Korei Południowej i właśnie w taki sposób dzieli się z ludźmi swoją pasją. Stoi przed nim otworem mnóstwo drzwi do świata koreańskiego showbiznesu.


  Osobiście uważam, że nie należy tego człowieka utylizować ze świata muzyki w trybie natychmiastowym. Nie zagraża w żadnym sensie koreańskim idolom. Wręcz przeciwnie! Z chęcią zobaczyłabym tego energetycznego, uzdolnionego człowieka w świecie kpopu. Chad na pewno ma niezwykły głos i talent do komponowania. Nie zapominajmy, że wydaje swoje własne piosenki, w pełni stworzone przez siebie, zainspirowane Kpopem. Samym tym faktem zasługuje na szacunek i odrobinę pozytywnej uwagi.

https://www.youtube.com/watch?v=yF5zGXXrVhE

https://www.youtube.com/watch?v=iYa9ge8l9Gs

https://www.youtube.com/watch?v=QYjbA55INwg


  Chad Future ma wielu fanów, Zarówno w USA, jak i na całym świecie. Wiele ludzi z różnych przyczyn też go nienawidzi. Byłoby miło, gdyby internauci zamiast hejtować, zachowaliby niepochlebne komentarze dla siebie i dali temu młodemu człowiekowi szansę. Jest on tak samo fanem jak i my, więc dzielmy z nim zainteresowanie i okazujmy zrozumienie. Ja wspieram Chada i mam nadzieję, że pozostanie takim jakim jest - artystą, który wciąż ćwiczy siebie, pracuje ciężko, staje się lepszy i ma ogromne ambicje. Czy nie brzmi to jak opis Kpopowej gwiazdy? :33

Covery koreańskich gwiazd, część 1


  Koreańscy artyści, często wykazując tym zamiłowanie czy szacunek do danego muzyka, wykonują Covery zagranicznych piosenek. Cieszy się to sporą popularnością. Coraz więcej idoli (w pojedynkę lub też grupowo) decyduje się chwycić za mikrofon, często również za gitarę i stworzyć kolejną wersję anglojęzycznego hitu! Fani są oczywiście na to bardzo otwarci, ale z równym zapałem gotowi są porównywać wykon z oryginałem. Na szczęście, K-Popowi artyści robią to z dobrymi intencjami, by pokazać się z nieco innej strony oraz złożyć hołd swoim własnym Idolom <3


LUNAFLY

  To trio ma na swoim koncie mnóstwo piosenek zagranicznych wykonawców, przerobionych miejscami na swój własny styl. Oto niektóre z nich :3


"Roar" - Katy Perry
https://www.youtube.com/watch?v=plTCTPNZmxY

"Mirrors" - Justin Timberlake
https://www.youtube.com/watch?v=4l-na301hnY

"When I was your man" - Bruno Mars
https://www.youtube.com/watch?v=Y5yvv7q4By0

"Impossible" - James Arthur
https://www.youtube.com/watch?v=fzeoCZEED8s

"Wake me up" - Avicii
https://www.youtube.com/watch?v=5PMIsfwG5Xc

"Heart attack" - One Direction
https://www.youtube.com/watch?v=B0N29qJj8-0

"As long as you love me" - Backstreet Boys
https://www.youtube.com/watch?v=1SLnBLuKoFY



AA/Double A


  W tym przypadku chłopcy śpiewali cover jako solówki, z którymi na pewno warto się zapoznać :3


"Call me maybe" - Carly Rae Jepsen
https://www.youtube.com/watch?v=N3HhEY1l1tg

"Boyfriend" - Justin Bieber
https://www.youtube.com/watch?v=phz7EPEKvro

"Just give me a reason" - Pink!
https://www.youtube.com/watch?v=U-TDRcthNlQ

"Smooth" - Santana feat Rob Thomas
https://www.youtube.com/watch?v=AP_4AgQ0UuQ



LC9


  Chłopcy do obu Coverów zaaranżowali świetne MV, dlatego gorąco ich polecam :3


"What makes you beautiful" - One Direction
https://www.youtube.com/watch?v=DbUpJY4DKw4

"Just a dream" - Nelly
https://www.youtube.com/watch?v=acpeRv_AR00



HANBYUL (LED APPLE)


  Jako, że chłopak ma naprawdę rewelacyjny głos, postanowił zrobić z niego pożytek i już od dłuższego czasu bierze udział w programie 'Music Note'. Idea projektu jest taka - wokalista co tydzień udostępniał kolejny Cover, a zyski z oglądalności wędrują na cele fundacji charytatywnej. Hanbyul czerpie wielką radość ze śpiewania w swoim rodzimym języku, gdyż wychował się w Australii. Jest również fanem Bruno Marsa, co było częstym wyznacznikiem w wyborze utworów :3


"Someone like you" - Adele
https://www.youtube.com/watch?v=z08L6u187mw

"Wreckling Ball" - Miley Cyrus
https://www.youtube.com/watch?v=X0mx92ofOhs

"Marry you" - Bruno Mars
https://www.youtube.com/watch?v=2YP9tLsfZes

"Story of my life" - One Direction
https://www.youtube.com/watch?v=XKvZMHg_Y8M&list=UUMwJEpozkYnFJLF-nS2cmSQ


Perfekcjonista Joker

  Yong Junhyung, kompozytor i tekściarz piosenek zespołu B2ST. Człowiek pracowity, dokładny i wciąż tworzący coraz to nowe hiciory. 
Dlaczego post poświęcam akurat jemu? Nie tylko dlatego, że osobiście go uwielbiam, ale głównie dlatego, iż podziwiam go jako człowieka. Jest wzorem godnym naśladowania. Charyzmatyczny, pewny siebie raper na scenie. Uroczy i nieśmiały chłopak poza nią. Zwraca na siebie uwagę poprzez unikalny i niepowtarzalny styl ubierania się. Jest oparciem i drugim liderem dla zespołu. Dba, by w domu zawsze panował schludny porządek i, by jego przyjaciele zawsze byli szczęśliwi. Aby nie musieli się niczym martwić i przejmować. Jest częścią również takiej grupki dobrych kumpli jak, Chocoball. Należą do niej między innymi Heechul (SuJu), Hongki czy Jonghoon z Ft Island. Trzyma się również z Seungho z MBLAQ , Park Shinhye, Jaejongiem z JYJ czy z Zico z Block B, który tak szczerze go uwielbia i podziwia jako swojego Hyunga. 
Skromny Joker ma spory wianuszek oddanych mu przyjaciół. Nigdy nie jest sam, jednak swe dzieła lubi tworzyć w ciszy i spokoju.


Nazwałabym go podstawą sukcesów zespołu B2ST. 
Jasnym jest, że każdy odwala kawał dobrej roboty! Wszyscy mają w sobie to Coś i są ciekawi indywidualnie. Dzięki temu, że cała szóstka jest od siebie tak różna, tworzą w ten sposób niezwykłą mieszankę unikalnych charakterów i wspaniałych głosów. Jako grupa prezentują się doskonale, a z każdym nowym comebackiem nas zaskakują. Piosenki, choreografie jak i również teledyski nie są do siebie podobne. To za każdym razem coś nowego, nadzwyczajnego i zaskakującego. Za te cechy między innymi cenię Beast.
Wracając jednak do ich głównego rapera, to trzeba wiedzieć jeszcze jedną ważną rzecz. Choć jest młodziutki, to na swoim koncie ma już ponad 20 różnych featów. 
Miał przyjemność śpiewać (rapować) z takimi gwiazdami jak ERU, Wheesung, Baek Ji Young czy ze swoją dobrą znajomą Park Shinhye. Artyści uwielbiają z nim pracować, więc nie dziwnym jest, że nie otrzymuje propozycji współpracy tylko ze względu na swój talent, ale także za to w jak dobrej i przyjaznej atmosferze się z nim tworzy nowe dzieła. 




Wiadomo, że Jun jest człowiekiem ambitnym i niezależnym, mającym pewne marzenia odnośnie swojej pracy. Jakiś czas temu, gdy przeprowadzano wywiad z nim, Jaejongiem 
i Zico, powiedział takie oto zdanie: "Myślę, że mogę zobaczyć siebie w przyszłości jako producenta, który tworzy muzykę czy przydziela koncepcje, ale nie widzę siebie w roli producenta, który jest właścicielem takiej firmy."
Skromny, a jednak ma głowę wypełnioną wysokiego lotu planami na przyszłość. 

Fani B2ST nazywają go geniuszem, najlepszym raperem i kompozytorem w Korei, człowiekiem o niepowtarzalnym stylu, wspaniałym twórcą głębokich piosenek czy chłopakiem prezentującym swój rap na rozmaite sposoby... To tylko niektóre opinie jakie znalazłam. Podziw do niego odnajdziemy w każdym zakątku świata i to jest właśnie niesamowite. 
Jun świetnie potrafi odpowiednio dopasować rap do danej piosenki. Jego partie nieraz cechują się niezwykłą pewnością siebie, swego rodzaju ostrością, czasem delikatnością 
i niezwykłą głębią. W niektórych kawałkach jego głos jest nadzwyczaj ponętny, wesoły, spokojny, znudzony (w dobrym tego słowa znaczeniu) czy smutny, przepełniony nostalgią. 
Radzi sobie nie tylko z rapem, ale i śpiewem. W dramie "Monstar", w której grał, nieraz mieliśmy okazję usłyszeć jego głos. Widać jak znacznie poprawiły się umiejętności wokalne Junhyunga. Było dość sporo utworów w dramie, jednak najbardziej urzekający był krótki kawałek "Because you're my partner". Gra na gitarze plus męski, aczkolwiek delikatny głos Jokera, współgrały ze sobą rewelacyjnie. 




Niewątpliwie jest jednym z najlepszych artystów w Korei. Daje z siebie wszystko, ciężko pracuje a do tego jest utalentowanym kompozytorem i producentem. Choć czasem nieśmiały i poważniejszy od reszty członków zespołu, to mimo to, nie można go nie kochać za cudowną osobowość i ogromny talent. 
Wraz z chłopkami tworzy grupę zaliczaną już do tych "z wyższej półki". Co roku Beaściaki wydają nowe hity i podbijają listy przebojów. Zdobywają mnóstwo w pełni zasłużonych nagród. 
To jasne, że jestem dumna będąc ich fanką. Kocham każdego z nich, zawsze im kibicuję 
i cieszę się, gdy otrzymują trofea w różnych kategoriach. 
Życzę im jak najwięcej sukcesów... A ty Junhyung, nigdy nie przestawaj aranżować tych genialnych kawałków, i twórz dalej, bo to czym ty i twoje Beasty obdarowujecie nas za każdym razem, zasługuje na głębokie pokłony... 



środa, 10 września 2014

C-POP

  Jako, że blog jest poświęcony Azji, a nie samej Korei, to postanowiłam teraz napisać posta o muzyce z Tajwanu. 
  Choć Tajwan to nieduża wysepka, to ilość artystów jaką posiada jest imponująca. Osobiście uwielbiam tamtejszą muzykę, więc mam zamiar ją nieco wypromować ;3
C-POP jako tako nie jest zbyt znany i rozpowszechniany na różnych stronach. K-POP zdecydowanie nad nim góruje i możemy na jego temat znaleźć znacznie więcej informacji na polskich, jak i na zagranicznych witrynach internetowych. Wiadomo, że Chiny często organizując wszelkiego rodzaju gale, zapraszają do siebie koreańskich artystów. Przykładem może tu być choćby odbywający się co roku koncert w Hongkongu traktujący o przyjaźni koreańsko-chińskiej, gdzie występują piosenkarze zarówno z Państwa Środka, jak i Korei Płd. 
Zdarzają się przypadki kiedy artyści z obu państw tworzą wspólne dzieła. Dobrym przykładem choćby jest feat Junho (2PM) i Vannessa Wu pt. "Bubai". Piosenka jest wesoła i przyjemna dla ucha. Natomiast teledysk to sama radość dla oczu! Kolorowy, miejscami zabawny i pełny uśmiechów tych genialnych piosenkarzy. Gdy go oglądasz, masz wrażenie jakby tą dwójkę znał od paru dobrych lat. Chłopaki świetnie dogadywali się na planie jak i poza nim. 



"Bubai" to wspaniały klip, który można pokochać od pierwszego wejrzenia. To także teledysk, do którego się wraca, a dodatkową zaletą jest fakt, iż to jedna z tych rzeczy, która się po prostu nigdy nie nudzi. Jest także doskonałą propozycją na rozpromienienie złego dnia i pozbycia się tej potwornej chandry ;3 
Poniżej link do mv:

https://www.youtube.com/watch?v=Bv_75uM2WHE

Przejdźmy więc dalej. Kto z kim jeszcze współpracował? M.in. tajwański artysta Danson Tang, który wystąpił w towarzystwie Amber z f(x). Stworzyli razem piosenkę pt. "I'm back". Doskonale się uzupełniają, a miejscami ma się wrażenie jakby byli do siebie podobni niczym rodzeństwo. 
Kolejną wspólną pracą z Koreańczykami może się pochwalić zespół M.I.C, który to wydał teledysk z grupą f(x). MV jest bardzo kolorowe i pełne tańca. Piosenka natomiast nosi tytuł "Lollipop".
G.Na, która należy do znakomitej wytwórni Cube, stworzyła wraz z Arronem Yan piosenkę i mv, "1/2 one Out of Two". Kawałek jest przyjemny dla ucha, a artyści prezentowali się ze sobą wprost idealnie. Po obejrzeniu ich klipu, polecam również zobaczyć, jak nad nim pracowali. Idealnie ukazuje to jak na planie narodziła się przyjaźń między tą dwójką ;3 



Piosenkarz, który jest już na rynku od około siedmiu lat, również nagrał numer wraz z koreańskimi gwiazdami. Mam tu na myśli oczywiście Wei Chena, który to pracował razem z Lee Joonem i Thunderem z MBLAQ. Ta trójeczka zaśpiewała piosenkę "Run Away".
Utwór oficjalnie znalazł się na płycie "Daybreak" chińskiego piosenkarza.
Wracając jeszcze do Vannessa Wu, należałoby wspomnieć, iż przygotował on dwie piosenki i teledyski wraz z solistą specjalizującym się w balladach. Wpadające w ucho 'Scandal" wykonał z Kangtą z wytwórni SM Ent. Światło dzienne ujrzało także spokojniejsze dzieło, "127day" Fabuła teledysku jest niewesoła, a zakończenie... Jest to po prostu coś, co trzeba zobaczyć na własne oczy.. 
Jednakże muszę im przyznać, że jako duet sprawdzili się bardzo dobrze.
Ostatnią współpracę koreańsko-chińską, jaką pamiętam, to "Shen Hua" (Endless Love) wykonana przez znakomitego i znanego na całym świecie Jackie Chana i aktorkę Kim Hee Seon. 

Aczkolwiek czas już najwyższy, by skupić się tylko i wyłącznie na gwiazdach z Państwa Środka. Poniżej ujrzycie ich ponad dziesięciu. Chodzi tutaj w końcu o zapoznanie się z tamtejszymi artystami ;3 
Wyliczankę rozpocznę od jednego z najbardziej znanych piosenkarzy na Tajwanie, jak i poza nim. 
Aaron Yan jest członkiem zespołu Fahrenheit, który to powstał w roku 2005 i teoretycznie istnieje do dziś. Dlaczego teoretycznie? A no dlatego, iż każdy z członków prowadzi od dłuższego czasu solowe działalności. 

(Od lewej: Calvin, Aaron, Jiro Wang i Wu Chun)


Calvin Chen doskonale sprawdza się jako prowadzący programów rozrywkowych (ciekawostka: kiedyś w swoim programie gościł m.in. zespół SHINee). 
Aaron grywa trochę w dramach, filmach i wydał już całkiem pokaźną ilość solowych utworów.
Jiro także zajmuje się muzyką, natomiast Wu Chun całkowicie poświęcił się karierze aktorskiej i w czerwcu 2011r. odszedł od zespołu. 
Zaczęłam jednak mówić o Aaronie, i to na nim głównie chciałabym się skupić. 
Piosenkarz ma 27 lat, zaś w jego głównym repertuarze znajdują się nastrojowe ballady. Do tego chłopak jest wszechstronnie uzdolniony. Pan Yan specjalizuje się w grze na perkusji, gitarze, fortepianie, skrzypcach i  na flecie. 



Zastanawiałam się, jaki jego teledysk wstawić tu jako przykład... W końcu zdecydowałam się na nieco szybszy kawałek - No cut.




Kolejnym artystą, który jest godny uwagi, to Show Luo. Ten genialny 35-letni piosenkarz zalicza się do jednego z najbardziej znanych i szanowanych wykonawców w Chinach. 
Na scenie jest od roku 1996.
Na swoim koncie ma około dziesięć albumów i mnóstwo tras koncertowych, odbytych zarówno w Azji, jak i również w reszcie świata. 




Uwielbiam go za nietuzinkowy styl, poczucie humoru, piękny uśmiech i ogromny talent. Do tego dopisać można jego ekstrawagancję, ciekawe choreografie i coraz to nowsze zaskakujące pomysły. Wszystko to sprawia, że tego człowieka po prostu nie da się nie kochać ;3 


Show ma oczywiście od groma teledysków, jednak i w tym przypadku musiałam ograniczyć się do ledwie jednego... 
Stwierdziłam zatem, że Love the city będzie dobrą propozycją.




Na mojej liście wykonawców z Tajwanu nie mogło zabraknąć też znakomitego Vannessa Wu. 
Wu na scenie jest już od czternastu lat. Przez pewien moment należał do grupy zwanej F4. Dzisiaj jednak jest solistą podbijającym listy przebojów w Chinach (i nie tylko).




Nazywam go Michaelem Jacksonem z Tajwanu... 
Vanness jest perfekcjonistą, fantastycznym piosenkarzem i znakomitym tancerzem, który tworzy wprost niesamowite choreografie do swoich teledysków. Każdy jego występ to 3-4 minuty cholernie dobrze wykonanej roboty. Darzę go ogromnym szacunkiem i podziwem. Vannessa uwielbiam zarówno słuchać jak i oglądać. Jedno i drugie sprawia mi wielką radość.



Poniżej moja sugestia- Marry me.




Czas na zespół! M.I.C jest bowiem moją ulubioną grupą z Tajwanu. Chłopaki zawsze dają czadu, niezależnie gdzie się znajdą. Ich muzyka wyróżnia się na tle innych. Przy niej można bawić się na każdej imprezie i dyskotece. Natomiast, jeśli chodzi o sam boysband, zadebiutował on w 2010r. i w takim samym składzie istnieje do dziś. 

(Od lewej: Steelo, JC-T, Wanghao, CJ i Aero)

Do ich przebojów należą między innymi: "Single Ladies", "Hangover part2", czy 
równie pełne energii "Get It Hot"
Poniżej zdjęcia każdego członka z osobna. Poukładani wiekowo:

Wang Hao - Lider


Steelo - Drugi Lider (prawa ręka Hao)


Aero - Główny raper


CJ - Główny tancerz i choreograf zespołu


JC-T - Maknae zespołu


Ich najnowszy hit -  Single Ladies.



Kolejnym wartym uwagi zespołem jest HIT 5. Ta piątka chłopaków zadebiutowała w 2008r. Na swoim koncie mają już kilka wpadających w ucho kawałków. Dobrymi przykładami są chociażby: najnowsze "Shine on me", czy nieco starsze "Running, running".  


(Od lewej:David, Kido, Fan, Dong Yu i Herry)

Ciekawostka: Każdy z chłopaków uwielbia i podziwia TVXQ (gł. Yunho) i niemalże każdy Tae Yanga z Big Bang.


 Dong Yu


David


Kido


Fan


Herry


Najnowszy kawałek zespołu - Shine On Me.



Za to kapela, która obdarowuje swoich fanów najróżniejszymi utworami od 1997r. do dziś, zwie się Mayday. Skład ani razu nie uległ zmianie. Przyjaciele trzymają się razem tak twardo, jak Shinhwa. 
Mayday wydali około jedenastu albumów, w tym dwa zawierające ich największe hity od 1999r. do 2013. 

(Od lewej: Guan Yu, Masa, Ashin, Monster i Stone)

W 2001, 2004, 2009 i 2012r. otrzymali nagrody w kategorii: Najlepszy zespół roku.

Monster (lider, gitarzysta)


Ashin (Wokalista i gitarzysta)


Guan Yu (perkusista)


Stone (Gitarzysta)


Masa (Najmłodszy członek zespołu gra m.in na gitarze basowej, fortepianie i wiolonczeli)


Jeden z nowszych utworów zespołu wykonany na żywo.



A może by jakiś girlsband? Myślę, że dobrą propozycją byłby zespół S.H.E. 
Trio powstało w 2001r. i swoją działalność prowadzi do dziś. Dziewczyny miały kilka piosenek z takim znakomitym boysbandem jak Fahrenheit.

(Od lewej: Hebe, Ella i Selina)

Artystki te grały koncerty m.in w Hong Kongu, Las Vegas, Sydney, czy w Singapurze. 
Każda co nieco występowała także w dramach i filmach.
Natomiast nazwa zespołu wzięła się od pierwszych liter z imienia każdej członkini. 

Selina


Hebe


Ella


Piosenka z 2013r. - Can't Wait.


Po zespołach, z powrotem wracamy do solistów. 
Hangeng, były członek Super Junior, od lat prowadzi solową działalność na Tajwanie. Na swoim koncie ma mnóstwo kawałków, ale i ról w filmach. W ciągu czterech lat zdobył około 60 nagród w najróżniejszych kategoriach. 
Na World Music Awards został uhonorowany tytułem najlepszego męskiego artysty na świecie. 


Mimo, iż do zespołu już nie należy, to powodzi mu się wprost doskonale. Jego półka, wypełniona po brzegi trofeami, bez przerwy ugina się pod nagromadzonymi nagrodami. Należy również wspomnieć, że zdobył on tytuł najlepszego aktora roku. 

Przykładowy teledysk Hankyunga - My logo.



Artystka, która również jest znana i ceniona w Chinach, to Jolin Tsai, śpiewająca już od 1998r. 
Jej koncerty cechuje przede wszystkim świetna choreografia i niesamowite efekty. 
Jolin na swoim koncie ma już 12 płyt i naprawdę sporo teledysków. 


Poniżej link do jej piosenki, która osobiście najbardziej przypadła mi do gustu - The great Artist.



Kolejnym piosenkarzem, o którym mam przyjemność mówić to Wei Chen. Wspomniałam już wcześniej, że nagrał on utwór z takimi gwiazdami K-popu, jak Thunder i Lee Joon. Cała trójka wystąpiła razem w koreańskim M Countdown. 


Piosenka Wei Chena z 2011r. - Daybreak.



Artystka, która zadebiutowała w 2005r. i wydała łącznie siedem albumów, to A-Lin. 30-letnia gwiazda śpiewa głównie pop i R&B. 
W roku 2010 otrzymała nagrodę za najpopularniejszą piosenkę. 


Utwór o sympatycznej nazwie - Big Hug



JJ Lin jest piosenkarzem specjalizującym się w balladach. W teledyskach jego autorstwa często możemy podziwiać, jak pięknie gra na fortepianie. Sam pisze teksty swych piosenek i również sam je komponuje. 
Tak samo jak Hankyung, otrzymał on już mnóstwo nagród w najróżniejszych kategoriach. 
Artysta śpiewa od 2003r. i ma na koncie około 10 płyt.


  Poniżej nieco szybszy kawałek - Somebody.



Tak jak JJ Lin, śliczna Rainie Yang śpiewa głównie ballady. Większość jej piosenek to spokojne i nastrojowe utwory, a zaledwie kilka charakteryzuje się nieco żwawszym tempem.
Chociażby zawsze gdy ma feat z Show Luo, piosenka się szybko rozkręca. Jest wesoła i przyjemna. 
Rainie grywa zarówno w filmach, jak i dramach. 


Poniżej link do kolorowego i radosnego teledysku - Tic Toc.



Piosenkarz, który na scenie jest niedługo, choć zdążył już nieźle zawrócić w głowach wielu słuchaczom, to Anthony Neely. 
Młody artysta zawdzięcza swoją nietuzinkową urodę rodzicom o różnych narodowościach. Urodził się w Kalifornii. 
Neely wydał jak na razie trzy pełne albumy. 


Jeden z największych hitów Anthony'ego - Wake Up.



Tak więc dotarliśmy do końca...
Wisienką na torcie, jaką polecam poznać i posłuchać, to Jay Chou. Jest on na scenie już od 14 lat. Poza tym, występował w około dziesięciu filmach i kilku dramach. 
Jest również świetnym tancerzem i wszechstronnie uzdolnionym człowiekiem... Jay potrafi grać na wielu instrumentach, m.in. gitarze, harmonijce, wiolonczeli, klarnecie, fortepianie, ale i na skrzypcach. 
Śpiewa nie tylko pop, czy R&B, ale także Hip-Hop. Gdybym miała go określić jednym słowem, prawdopodobnie byłoby to "geniusz". 


Poniżej jedna z jego niezliczonych piosenek - Sign Language.


Szczerze uwielbiam C-POP, dlatego też chciałam się tym podzielić i pokazać Wam, jak świetnych wykonawców mają na Tajwanie. Zespołów i solistów jest tam naprawdę wiele. Każdy może znaleźć coś dla siebie - wystarczy tylko trochę pokopać...
...A kto wie, być może i Wy odkryjecie wśród nich swoich nowych ulubieńców ;3