W każdym państwie na świecie przestrzegane są pewne zwyczaje, to oczywiste. Niektóre zachowania są mile widziane, niektóre trochę mniej. Jednak każdy kraj ma dzięki nim w sobie coś wyjątkowego. Wiadomo, że pewne gesty w wielu państwach mogą być postrzegane za odpowiednie, a w innych możesz dostać po łbie, albo w najlepszym razie zostaniesz spiorunowany wzrokiem i usłyszysz parę ''ciepłych słów''... Dlatego warto czytać i uczyć się o zachowaniach w państwie, do którego mamy zamiar się wybrać. Dobrze się ubezpieczyć, co nieco dowiedzieć, a na miejscu być już pewnym i wyluzowanym ;3
Zatem, jak to wygląda na Tajwanie? Jak tam zachowują się ludzie? Jakich zasad przestrzegają?
*Zwyczaje:
- Jeżeli chcesz, aby ktoś do ciebie podszedł, przywołaj go machaniem ręką z palcami skierowanymi w dół. Tym sposobem możesz również przywołać taksówkę. Nigdy nie rób tego palcem zagiętym do góry, gdyż jest to uważane za niegrzeczne.
- Po otrzymaniu podarunku, najlepiej nie otwierać go w obecności dawcy.
- Jeżeli piszemy do kogoś kartkę, która ma zawierać same miłe słowa dla ważnej dla nas osoby, to pod żadnym pozorem nie powinniśmy używać czerwonego długopisu. Ten kolor jest zarezerwowany dla pisania protestów czy dla poprawiania egzaminów.
- Po otrzymaniu wizytówki od jakiejś miłej pani bądź pana, nie powinniśmy chować jej do tylnej kieszeni spodni, bądź do portfela, który mamy zamiar schować do tej właśnie kieszonki. Można oczywiście wizytówkę przechować w portfelu, ale tylko w przednich kieszeniach.
- Bywają sytuacje, kiedy na naszej drodze (zajmując całą ulicę) pojawia się orszak weselny, żałobny lub inna ceremonia religijna. W takim przypadku nie należy przechodzić przez owe zbiorowisko.
- Dając komuś prezent, najlepiej zrezygnować z podarowania mu zegara. Jest na Tajwanie pewne niebezpieczne zdanie, które brzmi bardzo podobnie: "Podarować zegar" (sung chung), słyszane jest niemalże tak samo jak ''brać udział w pogrzebie". Jest to zatem złowróżbne.
Za to bez obaw można obdarować kogoś zegarkiem na rękę.
- Jest nawet pewna zasada mówiąca o dawaniu, lub nie dawaniu komuś parasola podczas ulewy. Na pewno nie możesz pożyczyć komuś parasolki na pierwszym spotkaniu, byłby to wyraźny znak, że już nigdy więcej nie spotkasz tej osoby (parasol po chińsku brzmi tak samo jak - zerwać ze sobą). Więc szczególnie tyczy się to pierwszych randek zakochanych w sobie osób. Najlepiej po prostu odprowadzić tego kogoś pod jedną parasolką do domu.
*Pierwsze spotkanie:
Podczas takiej sytuacji, Tajwańczycy zazwyczaj lubią zadawać bardzo dużo pytań. Są bowiem niezwykle ciekawscy. Według zachodnich standardów mogą się one wydać nieco zbyt osobiste. Dotyczyć mogą zarobków, posiadanych przedmiotów, szczegółów dotyczących członków naszej rodziny, grupy krwi czy znaku zodiaku.
Do takich przesłuchań zwyczajnie trzeba się przyzwyczaić. Jest to okazanie przyjaznego stosunku i nastawienia do takich osób. My, jako goście, również możemy zadawać wiele pytań naszym gospodarzom.
*Co może denerwować zachodnich gości?
Aspektem chińskiej kultury jest społeczny kontekst śmiechu. To on przysparza wiele frustracji ludziom z zachodnich krajów. Na przykład podczas sytuacji, gdy osoba z Tajwanu coś na ciebie wyleje i zacznie się śmiać, nie oznacza to wcale, że ten incydent ją rozbawił. To zwyczajne oznacza załagodzenie sytuacji i jej zakłopotanie. Jest jej również przykro z powodu swojego nieumyślnego zachowania. Tak więc, nie należy odbierać tego za złośliwie. Okazanie gniewu jest źle interpretowane przez chińską społeczność.
*Życie codzienne:
- Na powitanie wykonuje się skinienie głową lub lekki skłon. Przy tej okazji, Tajwańczyk często pyta: "chi bao le?", co oznacza... "Czy już jadłeś?"
- W przypadku wizyty w tajwańskim domu należy przynieść drobny prezent w postaci owoców bądź ciastek.
- Posiłek zawsze rozpoczyna gospodarz.
- Nie wolno wbijać pałeczek w ryż.
- Resztki, np. kości odkłada się do przeznaczonych do tego pojemników.
- W restauracjach powszechny jest gwar, np. często można usłyszeć odgłosy bekania - oznacza to, że danie smakowało danej osobie.
- W metrze i autobusie jest zakaz spożywania jedzenia. Można za to otrzymać mandat.
- Tajwańczycy starają się postępować tak, aby nikogo nie urazić. Często nie okazują emocji czy nie wyrażają wprost swoich uczuć.
- Na ulicach nie obowiązują sztywne zasady i etykiety.
- Należy zachowywać się kulturalnie. Krzyk i agresja (np. gdy czegoś się domagamy) nie jest mile widziane. Jest to jednak dobre podczas kryzysowych sytuacji, gdyż zazwyczaj w takim przypadku, Tajwańczyk nam ustąpi.
- Dla Tajwańczyków rodzina jest najważniejsza. Należy okazywać szacunek starszym ludziom.
- Nim usiądzie się przy stole, trzeba poczekać, aż zrobi to głowa rodziny i dopiero wtedy usiąść.
Pewne zachowania pokrywają się z koreańskimi, jednak nie wszystkie. To czyni Tajwan wyjątkowym i fascynującym. Myślę, że warto odwiedzić ten piękny kraj i zasmakować w tym, co nieznane. Ma w sobie coś co przyciąga ludzi. Czasem nawet ich tam zatrzymuje, gdyż zwyczajnie się w nim zakochują. A jeśli nie osiedlają się na stałe, to z ochotą do niego wracają ;3